Cavaliery to spanielki
Pan Bóg dał im wzrost niewielki
ale nic im to nie szkodzi
bo czym innym wynagrodził.
Dał im bardzo piękną szatę
i na każdym oku łatę,
dał im roześmianą duszę
i ogonek z pióropuszem.
Już Król Karol, znawca wielki
umiłował cavalierki
i, co nie jest bez znaczenia
z nazwy Jego są imienia
Cavaliery, pieski drobne,
do kochania i ozdobne,
nie ma drugich zdaje mi się
tak uroczych jak CAVISIE!
Wiersz znaleziony w internecie. Pani Basia, autorka, jeśli znajdzie się na tej stronie proszona jest o autoryzację i podanie danych, by wiersz mógł być uznany za autorskich. Ja nie roszczę sobie do niego żadnych praw.
Welcome
środa, 21 marca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)