"Z psem jak z dzieckiem"
Na czym polega specyfika kontaktów między dziećmi a psami, pytamy doktor Karen Overall z Uniwersytetu w Pensylwanii, która od lat bada zachowania psów.
"Mój Pies" grudzień 2011 rozmawia Paulina Ziółkowska-Radomiak
Często się mówi, że pies zaatakował dziecko bez powodu i bez ostrzeżenia, czy wobec tego można w ogóle zapobiegać pogryzieniom?
Przewidywanie, w jaki sposób rozwiną się relacje między psem a dzieckiem, jest w pewnym stopniu możliwe dzięki zrozumieniu charakterystycznych dla danego wieku zachowań obojga oraz wzięciu pod uwagę pozostałych czynników, czyli temperamentu, doświadczenia oraz miejsca kontaktu i konkretnej sytuacji.
Jakie są źródła tragicznych sytuacji w kontaktach pies- dziecko?
Zachowanie psów niewprawnemu obserwatorowi może wydać się złożone i nieprzewidywalne. Komunikują się one między sobą po części za pomocą języka ciała i podobnie próbują robić to z ludźmi, ale oni czasem błędnie interpretują te zachowania. Tak samo psy niekiedy źle odczytują ludzkie sygnały.
Co sprawia dziecku trudność w interpretowaniu zachowań pupila?
Dzieci mogą nie zrozumieć zachowania pupila, zwłaszcza jeśli jest wystraszony lub zdezorientowany i wysyła sprzeczne sygnały. Naukowcy dowodzą na przykład, że dzieci błędnie odczytują sygnały grożące psów jako przejawy radości lub sympatii. Bywa, że postrzegają uniesiony do góry i machający gwałtownie ogon jako znak, że zwierzak się cieszy, a uniesione fafle jako uśmiech pupila. Nawet maluchy na co dzień mieszkające z psami maja trudności w rozróżnianiu ich subtelnej komunikacji i nie zawsze potrafią odpowiednio się zachować w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji.
A co psa denerwuje w dziecku?
Ruchy dzieci są często gwałtowne i chaotyczne, a naturalne dla nich sposoby wyrażania uczuć głośne i piskliwe. Zachowując się w ten sposób, przypominają zwierzęta, na które psy często polują, choćby koty. Może to wprowadzić psa w błąd lub zwiększyć jego reaktywność w danej sytuacji. Ponadto dzieci często nie są dość ostrożne, kiedy podchodzą do czworonogów, a ich niski wzrost sprawia, że trudno im odeprzeć atak. Czasem nieświadomie prowokują, na przykład głaszcząc psa, który spożywa posiłek, lub niechcący nadeptując na niego, gdy śpi. Wynika to z ich egocentrycznego spojrzenia na świat, w którym nie ma miejsca na specyficzne potrzeby psów. W połączeniu z brakiem wiedzy na temat mowy ciała psów stawia to dzieci w sytuacji, w której zachowanie może wywołać niebezpieczną reakcję czworonoga.
Na czym najczęściej ona polega?
Niektóre psy starają się unikać kontaktu i próbują wyjść z sytuacji, natomiast inne na taką nieprzewidywalną z ich punktu widzenia sytuację odpowiadają warczeniem i kłapaniem zębami. Pies z problemami behawioralnymi może dość mocno ugryźć dziecko, które spostrzega jako zagrożenie, bez względu na to jak się ono zachowuje. Natomiast zrównoważony czworonóg może ugryźć, kiedy nie jest w stanie uciec przed zbyt nachalnymi pieszczotami malucha.
Co oprócz wieku psa wziąć pod uwagę, by przewidzieć rezultat interakcji psa i dziecka?
Osobowość, temperament i doświadczenia danego zwierzęcia, a także cechy, które wyróżniają rasę. Psy zaganiające, takie jak owczarek australijski, border collie czy corgi, mogą uparcie zaganiać grupę dzieci, wzbudzając w nich przerażenie, kiedy zaczną boleśnie szczypać je w pięty.
Czworonogi mniej pewne siebie czasem nie radzą sobie w ruchliwych domach zamieszkanych przez nieprzewidywalne niemowlęta lub natrętne przedszkolaki.
Podobnie jak z małymi ludźmi. Dziecko stale poruszające się, któremu buzia się nie zamyka, łatwiej może sprowokować psa i narazić się na pogryzienie. Z kolei to spokojniejsze może dłużej drażnić czworonoga, naruszając jego przestrzeń, i w ten sposób doprowadzić do ataku zwierzęcia.
Czy jeśli mamy do czynienia z zrównoważonym psem i takim samym dzieckiem, do pogryzienia nie dojdzie?
Stu procentach nie da się przewidzieć rezultatu kontaktu psa z dzieckiem. Dorośli powinni przewidzieć nieodpowiednie zachowanie obojga. I to oni odpowiadają za unikanie niebezpiecznych sytuacji, nawet jeśli oznacza to ograniczenie dostępu do siebie psa i dziecka. Każda sytuacja powodująca stres lub niepewność w zachowaniu jednego i drugiego powinna skłonić dorosłych do podjęcia odpowiednich działań. Szczególną uwagę należy zwrócić na jazdę samochodem, wizyty gości, choroby, przyjęcia i wyjazdy wakacyjne oraz zbliżanie się nieznanego psa na spacerach.
Jak postępować z psem problemowym?
Psy z problemami behawioralnymi wymagają jeszcze większego niż zwykle nadzoru, kiedy przebywają w towarzystwie dzieci. Agresywne czworonogi mogą bowiem spowodować obrażenia u dzieci, nie wykazując przed atakiem zachowań ostrzegawczych. Nawet jeśli pies przeszedł skuteczna terapię zachowania, nowe sytuacje lub nieznane dzieci mogą wywołać niepożądane skutki. Wszyscy rodzice muszą zrozumieć, że najbardziej niewinna interakcja między dzieckiem a dużym psem o silnych szczękach może doprowadzić do poważnych obrażeń, jeśli któreś z nich popełni błąd w komunikacji.
Dzieci z ADHD czy innymi zaburzeniami zachowania, dotknięte przemocą oraz te upośledzone fizycznie i psychicznie SA narażone na niebezpieczeństwo w kontakcie z psem, nawet jeśli jest on zrównoważony. Ryzyko wzrasta, gdy jest problemowy. Takie złożone sytuacje wymagają dużego zaangażowania rodziców, którzy musza zadbać o to, by relacje psa z dzieckiem były odpowiednie. Ale należy pamiętać, że dobro psa również powinno być priorytetem. Niektóre czworonogi mogą być bezpieczniejsze, szczęśliwsze i zdrowsze w domu bez dzieci.
Gdy słyszymy, że pies pogryzł dziecko, zwykle winimy tylko jego, czemu trudno się dziwić w traumatycznej sytuacji. Zapominamy wtedy o drugiej stronie medalu….
….czyli o tym, że korzyści z posiadania psa rodzinnego sa ogromne. Może być on źródłem miłości, akceptacji i towarzyszem wszystkich członków rodziny. Z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że dzieci, które dorastają z psem, więcej czytają i częściej wchodzą w społeczne interakcje niż te, które go nie mają. Dobre relacje z psem mogą też nauczyć dziecko empatii w stosunku do zwierząt.
Jednak mimo tych korzyści co roku zdarza się wiele pogryzień przez psy, z których większość dotyczy dzieci poniżej czternastego roku życia. Niestety, działania mające na celu ograniczenie liczby pogryzień koncentrują się na regulacjach prawnych, które nakładają restrykcje na psy i ich właścicieli lub na konkretne rasy czworonogów. Brakuje podejścia, które propagowałoby relacje między psami i dziećmi oparte na szacunku, zrozumieniu i komunikacji.